Czy dyskonty, porównujące ceny produktów pod markami własnymi do marek producentów, skończą tak jak konkurujące ze swoimi dostawcami firmy logistyczne w Azji? Czego warto, żeby branża nauczyła się z lekcji, którą odrobiono już w Chinach? Czy przyszłością są dyskonty mające w asortymencie tylko marki własne? I co ma zrobić producent, żeby zwiększać sprzedaż i funkcjonować w takim otoczeniu. A także co do tego wszystkiego ma branżowa solidarność, innowacje produktowe i prawo.
O szefie zakupów Rewe, który uważa, że za inflację odpowiadają żądni zysku producenci, można przeczytać tu: https://www.lebensmittelzeitung.net/handel/nachrichten/konfrontation-mit-herstellern-rewe-geht-gegen-preistreiber-vor-166515
A polskie źródła do sytuacji za zachodnią granicą np. tu: https://handelextra.pl/artykuly/260818,kto-jest-winien-inflacji-felieton
O reklamie porównawczej w Lidlu tu: https://handelextra.pl/artykuly/260501,lidl-w-reklamie-porownawczej-nie-ma-sobie-nic-do-zarzucenia
A o tej w Biedronce tu: https://handelextra.pl/artykuly/260817,biedronka-dolaczyla-do-lidla-i-zaczepia-kolejnych-producentow